piątek, 3 września 2010

Psia Zaduma

Schronisko dla zwierząt – Psia zaduma

Leżę na starym , wydrapanym posłaniu
wokoło mnie psów tak wiele
słyszę jak dzwony biją w pobliskim kościele
a pana i pani nie ma już od tak dawna
nie wiem dlaczego być tutaj muszę
jedzenia z miski za nic nie ruszę
jeść mi się nie chce
choć jestem głodny-
lecz miłości i ciepła ludzkiego bardziej …

Nosek swój chłodny
w materac schowam
smutek ukryję i lęk który mnie przerasta
trzęsę się cały , spójrz w moje oczy
zgasło mi słońce i niebo poszarzało
i nie ma już traw zielonych
i kamyków przydrożnych nie ma
dlaczego mnie tu zostawili ?
moi ludzie, moi mili
z radości na ich widok szalałem
czy za mało sercem swym psim ich kochałem?
że mnie tak porzucili…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz