sobota, 1 stycznia 2011
Nowy Rok
Nowy Rok… Zamyślenia nad życiem
Ziemia znowu podróż swą skończyła
by okrążyć Słońce 366 dni naliczyła
to nie mniej , nie więcej - Cały Rok
w przyszłość kolejny krok …
zaczął się nam Nowy 2011 Rok !
Czas dany - TU i TERAZ-
W nieskończoności Wszechświata…
A na Ziemi dola i niedola
Człowieka i zwierzaka, mniejszego brata..
I szczęście i opuszczenie
Radość i łzy i wiara i zwątpienie
I niezawinione cierpienie…
I samotność porzuconego psa
którego, gdy są kłopoty
pozostawia się z głupoty
w lesie lub na drodze..
Przebacz Panie , grzech egoizmu
wszelkiego zła korzeń,
obojętność człowieka wobec stworzeń..
ile dobrego zrobić można jeszcze
a ile zła wokół siebie…
Czas wciąż umyka..
człowiek się często potyka
wciąż jednak na nowo
powstać może ,
przywitać Poranek jasny
zaiskrzyć się , rozpogodzić
rozświetlić , miłością
rozognić....
Zwierzaki moje
boksie moje
boksie niczyje
niech Nowy Rok
odsunie zło na bok
odmieni i Waszą dolę
Maxija 31/1.01.2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz