Prowadź mnie Panie drogą prostą…
Wąską ścieżynką prawdy i światła..
W nocy ciemnej prowadź mnie..
W górę, wciąż w górę wspinam się
Wznoszę swe serce ku wyżynom Nieba
Ku Wielkości …niekończącym się konstelacjom gwiazd..
Nieśmiertelność Duszy mojej
W Tobie mój Boże swój początek życia ma..
Biegnę ku Tobie Odwieczna Światłości-
Zanurzyć się w Tobie..odnowić w miłości..
Ożywić, rozpromienić
W promieniach Twej
Delikatnej ,
Niewidzialnej
Łaski.
22. marzec 2010
Marzenna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz